Świadome myślenie, świadome działanie, świadome wybory – jesteśmy otoczeni takimi hasłami ale czy jest możliwe całkowicie świadome życie?
Większość procesów toczy się na poziomie niedostępnym dla świadomości. Oddychanie, trawienie, wydalanie, uśmiechanie się czy postawa ciała, odbywa się samowolnie.
Mamy w sobie osobistego Anioła Stróża – Nerw Błędny, który bezustannie skanuje środowisko wewnętrzne oraz środowisko zewnętrzne. Kontroluje, czy nic nam nie zagraża.
Do akcji wkracza biologia, która analizuje dane zanim trafią do mózgu, aby uformować myśl. Często nie jesteśmy świadomi ani wskaźników bezpieczeństwa ani zagrożenia. Potrafimy natomiast odczuć reakcję autonomiczną organizmu w postaci: ciepło w sercu, suchość w gardle, swobodny lub ciężki oddech, zimne stopy, dłonie.
Czasami reakcje te uwidaczniają się na zewnątrz ciała: rumieniec, uśmiech, rozluźniona lub sztywna postawa ciała.
Neurocepcja to bierny sposób działania ciała tworzący platformę bezpieczeństwa, zapewniając wsparcie świadomych działań.
80% włókien nerwowych z obszaru brzucha w Autonomicznym Układzie Nerwowym to włókna przewodzące informacje do mózgu – informują mózg jak się czujemy i czy nic nam nie zagraża.
Bardzo ciekawym mechanizmem ochrony jest najstarsza ewolucyjnie część Nerwu Błędnego – jego niezmielinizowana odnoga. W warunkach równowagi spełnia ważną funkcję: prawidłowe napięcie mięśni gładkich w przewodzie pokarmowym, oraz wspieranie trawienia.
Umożliwia też regenerację ciała w czasie głębokiego snu.
Objawy że „coś nie działa” w tym obwodzie, to nadmierne wydzielanie kwasów żołądkowych, co może doprowadzić do wrzodów żołądka lub zapalenia okrężnicy. Spowolnienie metabolizmu powiązane z funkcjonowaniem tarczycy. Objawy takie jak pasywne unikanie, poczucie porażki, zamykanie się w sobie mogące doprowadzić do incydentów depresyjnych. Pozostawanie przez długi czas w nadaktywności tego obwodu, co często jest połączone z wyczerpaniem nadnerczy może doprowadzić do zmniejszenia natlenienia krwi w płucach. Ta strategia przetrwania dobra dla gadów, dla ssaków jest zabójcza, ponieważ mamy duże zapotrzebowanie na tlen i małą tolerancję na jego niedobór.

Mini ćwiczenie
Pomyśl o tym, w jaki sposób doświadczasz reakcji autonomicznych których jesteś świadoma tylko ty i które są widoczne także dla innych?
Czym jest stan zaangażowania społecznego?
Jest to najbardziej przyjazny dla ciała stan:
- Pozwala na prawidłową regenerację ciała, odblokowuje proces zdrowienia.
- Pozwala na prawidłowe trawienie, w tym przyswajanie substancji odżywczych.
- Umożliwia nam uczenie się nowych umiejętności.
- Daje poczucie wsparcia – nie jestem w życiu sam, trzeźwe spojrzenie oraz regulację emocji.
Trzeci obwód wegetatywnego układu nerwowego dojrzewa po urodzeniu. Mały człowiek nie ma możliwości przetrwania bez opieki. Do rozwoju i wytworzenia więzi potrzebuje nie tylko jedzenia ale też interakcji: mówienia, dotykania, kontaktu wzrokowego, codziennych rytuałów.
Równie ważnym elementem dla dziecka do 3 roku życia kiedy rozwija się ciało emocjonalne są zasoby mamy lub osoby opiekującej się dzieckiem. Im bardziej dana osoba zrównoważona i spokojna, tym lepsze komunikaty przekazuje. Daje poczucie bezpieczeństwa – najważniejsze aby rozwijać umiejętności społeczne i postrzegać świat jako przyjazne miejsce.
„Neurocepcja – reakcja na poziomie biologicznym – nawykowe wzorce połączenia lub ochrony w oparciu o doświadczenia danej jednostki oraz często jej najbliższych. Informacje zawarte w pamięci komórkowej pochodzące z przeszłości naszej rodziny, również wchodzą w skład tych zasobów”.
Neurocepcję możemy też rozumieć jako poczucie wewnętrznego dobrostanu: czuję się dobrze, jestem bezpieczna w swoim własnym ciele.
Neurocepcja jest tzw kotwicą, która daje możliwość choć chwilowego poczucia bezpieczeństwa. Może to być spacer z psem, codzienny rytuał picia kawy lub herbaty, podlewanie kwiatków lub nawet wyrzucanie śmieci.
Stres sam w sobie jest potrzebny do rozwoju. Popycha nas do szukania rozwiązań i podejmowania wyzwań. Dopiero długotrwały stres lub traumatyczne wydarzenie ponad nasze siły jest przeciążające dla systemu.

Daleko musimy szukać swoich własnych malutkich kotwic w ciągu dnia, które dają możliwość chwilowego zatrzymania w tu i teraz. Świetnymi narzędziami do regulacji i trenowania układu nerwowego są czynności, które powodują zestresowanie ciała w kontrolowanych warunkach. Dla joginów może to być jakaś trudna asana, sekwencja do zapamiętania, wyzwanie medytacja codziennie przez 30 minut lub ćwiczenia oddechowe. Inne wyzwania np.morsowanie, sportowa rywalizacja ze sobą: crossfit, bieganie, gry zespołowe, wspinaczka itd.